Wędkarskie zawody spławikowe nad jeziorem klasztornym w promieniach słońca.
Piękna słoneczna niedziela nad jeziorem „Klasztornym Małym” z wędką w ręku, to była przyjemność.
Niby zwykłe zawody, zawody spławikowe, najbardziej dostępna z wielu dyscyplin rozgrywanych w wędkarstwie sportowym. Jednak dzisiejsze spotkanie nad wodą to była czysta przyjemność. Słoneczna pogoda, to czego każdy z nas nie ważne czy wędkuje czy nie, oczekiwał od dawna.
Poranek przywitał nas chłodno, niektórzy nawet skusili się do ubrania kalesonów 🙂 Jednak gdy słoneczko wyszło na odpowiedni poziom nie było wędkarza czy wędkarki który nie westchnął z nadmiaru gorąca.
Jeżeli chodzi o poławiane w zawodach ryby, no cóż zawsze chciało by się żeby było lepiej, lecz nie było na co narzekać. W kategorii junior podczas 3,5 godzinnych zawodach najlepszy złowił ponad 4 kg rybek, zaś najlepszy ze starszych kolegów w 4 godzinnych zawodach nieco ponad 7 kg. Trudno powiedzieć że to słabe wyniki. Można jedynie sobie życzyć lepszych 🙂
Dzisiaj mieliśmy okazję gościć i spotkać się z naszym wieloletnim kolegą. Podczas dzisiejszego spotkania po ponad rocznej przerwie, spowodowanej chorobą odwiedził nas, nasz kolega. Leonku naprawdę widać że jest w Tobie chęć do wspólnej integracji. Życzymy Ci dużo, dużo sił i najszybszego powrotu do zdrowia. Dziękujemy za dzisiejsze odwiedziny.
Także sumując dzisiejszy piękny dzień, było słonecznie, było ciepło, było rybnie i oczywiście smacznie, bo nasz kucharz z pomocnikami ponownie dołożyli do pieca smakowitości. Klopsiki w sosie z chlebkiem yymmm palce lizać.
Wyniki kat junior i kobiet:
Wyniki kat oldboy:
Wyniki kat senior: Uwaga ! Podczas podliczania pkt. kat. senior wkradł się błąd. Za który bardzo przepraszamy.
Zapraszamy do fotorelacji:
Autor Tekstu:Rafał Dzierzgowski || Data dodania: || Opublikowano w kategorii: Bez kategorii