Stało się, brzegi i koryto rzeki raduni posprzątane.
To był bardzo udany dzień, z brzegu i z wody uprzątnęliśmy naszą piękną, urokliwą Radunię.
Wędkarze, kajakarze, członkinie KGW z Glincza, ludzie dobrej woli, wszyscy którym zależy na dobru i pięknie natury my wszyscy razem zadbaliśmy dzisiaj żeby choć trochę, na miarę naszych możliwości oczyścić, upiększyć tereny najbardziej oblegane i zanieczyszczane.
Wędkarze wędkujący na wodach krainy pstrąga i lipienia jak i kajakarze zapewne znają Radunię jak mało kto, zatem wiedzieliśmy gdzie skierować największe siły z największą ilością worków. Cała reszta miłośników przyrody spacerowała zbierając śmieci wzdłuż rzeki od małej elektrowni wodnej w stronę Otomina dolnego.
Dzisiejsza słoneczna pogoda zachęcała do spacerów, do rekreacji na świeżym powietrzu, więc można było zaobserwować wiele uśmiechniętych twarzy, choć podczas „spaceru” praca społeczna była nie wdzięczna i śmierdząca.
Reasumując, ponad 50-cio osobowa grupka pozytywnie zakręconych ludzi uzbierała ponad 60 worków śmieci. Przeważały puszki po napojach, butelki szklane i pet. Tradycyjnie masowo wyrzucane są opony, części samochodowe. Dzisiejszą perełką na torcie okazał się sedes wyłowiony z nurtu rzeki.
Jako organizatorzy corocznej akcji sprzątania rzeki Raduni, pięknie dziękujemy współorganizatorom Kayak King, KGW Glincz, OKiS Żukowo, Gmina Żukowo, GS Żukowo i wszyscy niezrzeszeni, jesteście wspaniali. Pamiętajmy „w kupie siła”
Dużo więcej powie Wam fotorelacja mix:
Autor Tekstu:Rafał Dzierzgowski || Data dodania: || Opublikowano w kategorii: Bez kategorii